Co się wydarzy w przyszłym roku w mediach społecznościowych? Możemy tylko zgadywać, nasze zgadywania opierając na bieżących trendach i posiadanych danych. Ponieważ grudzień jest świetnym momentem (albo ostatnim dzwonkiem) na planowanie działań komunikacyjnych na przyszły rok, czas zapoznać się z prognozami.
Bardzo ciekawą i spójną wizję 2019 roku w social mediach zaprezentował Talkwalker. W obszernym wpisie zamieścił 12 przewidywań, które – moim zdaniem – mają dużą szansę się sprawdzić. Rynek social media marketingu dojrzewa i jest to bardzo dobry trend. Do rzeczy!
#1 – RODO nadal na tapecie
RODO (ang. GDPR) będzie nadal znaczącym problemem dla firm, zajmujących się marketingiem i przetwarzaniem danych; tegoroczna burza może i przycichła, ale będzie nadal zbierać swoje żniwo w kolejnych miesiącach w zakresie dostępu do danych, bezpieczeństwa i wyciekach oraz przetwarzaniu danych przez AI.
#2 – Mocniejsze skupienie na ROI
Zwrot z inwestycji w marketing i PR już jest ważnym zagadnieniem podczas planowania kampanii, a ma być kluczowym. Chciałoby się powiedzieć – wreszcie! RODO utrudniło wykorzystywanie kilka tradycyjnych metod pozyskiwania leadów, jak np. email marketing, AdBlock w Polsce w przyszłym roku ma być zainstalowany na ponad 50% komputerów. Analitycy przewidują wzrost znaczenia social selling i pozyskiwania leadów przez media społecznościowe, lepszą weryfikację nadmuchanych statystyk fanów influencerów czy bezwartościowych wyświetleń.
#3 – Większa integracja PR i marketingu
Zbliżanie się działań PR i marketingowych obserwujemy już od kilku lat i nie jest to zaskakujący trend. Możemy się z tym nie zgadzać lub psioczyć na taki trend, ale jest on faktem, a z faktami nie dyskutujemy. Marketing korzysta z narzędzi, które nieźle, dobrze lub świetnie mierzą jego efektywność i trendem będzie integracja działań i narzędzi marketingowych z tymi, stosowanymi przez public relations.
#4 – Profesjonalizacja korzystania z danych
Analitycy przewidują coraz lepsze i dokładniejsze korzystanie przez firmy z napływających danych – wręcz wieszczą, że będzie to rok przełomowy w tym zakresie. Tu akurat jestem bardzo sceptyczny, bo magia chybionych KPI i bezwartościowych wskaźników nadal działa.
#5 – Upowszechnienie AI
Sztuczna inteligencja wkracza bardzo szybko do marketingu i nie zamierza się zatrzymywać – patrząc chociażby na coraz doskonalszych cyfrowych asystentów czy analizy danych, przeprowadzane przez AI, wnioski nasuwają się same. To przyszłość i w dodatku coraz tańsza.
#6 – Wyszukiwanie multimedialne
Powiązany z powyższym jest wzrost znaczenia wyszukiwania multimedialnego – np. za pomocą obrazów. Systemy sprzedażowe podpowiadają produkty, które pasują do danego obrazu – i obecność w takich wyszukiwarkach to kolejne miejsce dla marketingu.
#7 – Wzrost znaczenia AR/VR
Tu zdania ekspertów są podzielone – VR miał być wielkim przełomem w zakresie konsumpcji treści, rozrywki oraz zakupów. Tymczasem z powodu ograniczeń technologicznych nadal jest ciekawostką o niekoniecznie szerokim zasięgu. Czy 2019 rok to zmieni? Jeżeli nie pojawi się jakieś przełomowe rozwiązanie, to niestety śmiem wątpić.
#8 – Więcej streamów!
Serwisy streamingowe zagarniają coraz większy kawałek tortu. Netflix miał w tym roku przychody na poziomie 4 mld dol. do października i przyrost użytkowników o 7 mln – kwartalnie (łącznie ma 105 mln) i zagarnął 25% amerykańskiego rynku wideo. Facebook, Snapchat i Amazon starają się nie odstawać – w przyszłym roku mamy zaobserwować wysyp kanałów i oryginalnego kontentu, streamowanego oczywiście. Koniec TV coraz bliższy?
#9 – Większy wpływ mikroinfluencerów
Pomimo tego, co pisaliśmy w #2, wykorzystanie ambasadorów marek będzie coraz mocniejsze – ale nie gwiazd Instagrama. Nacisk ma być położony na dotarcie do mniejszych twórców, którzy często produkują wartościowy kontent i mają węższe widownie, przez co łatwiejsze do wyceny i uzyskania ROI. Co ciekawe, ambasadorami marek mają także zostawać wpływowi przedsiębiorcy. Zapraszam 😉
#10 – Generacja Z idzie do pracy (czyli zaczyna kupować)
Wejście Generacji Z (Generacji Instagrama) na rynek pracy i uzyskanie przez nich statusu osób z siłą nabywczą wpłynie na sposób prowadzenia komunikacji marketingowej. Ci ludzie, urodzeni po roku 2000, korzystają z mediów społecznościowych utylitarnie i świadomie. Odrzucają nachalną reklamę, potrafią porzucić platformy, które ich nie bawią / angażują. Kampanie przyszłości muszą skłaniać do dyskusji, angażować, inspirować, bawić. Jednostronny przekaz reklamowy odchodzi do lamusa (wreszcie!).
#11 – Zmiana procesu zakupowego
Zintegrowanie możliwości kupna w Instagram Stories czy Facebook Messenger i ciągle rosnącym znaczeniem recenzji i poleceń ma zmienić procesy decyzyjne przy kupnie produktów i usług. Trzeba będzie brać to pod uwagę przy planowaniu kampanii promocyjnych i znacząco personalizować materiały promocyjne.
#12 – Rośnie znaczenie emocjonalnego związania z marką
A co za tym idzie – społecznej odpowiedzialności marek oraz ich zaangażowania w sprawy społeczne lub nawet polityczne. Staramy się zazwyczaj stawiać markę w neutralnym świetle wobec kontrowersyjnych tematów, ale może właśnie zdecydowane opowiedzenie się np. przeciw zakazowi posiadania broni czy za wolnością wypowiedzi może marce przysporzyć wyrazistości, a co za tym idzie – fanów i przeciwników.
Polecam także przystępną infografikę do tej prognozy:
Grzegorz Miller
Ostatnie wpisy:
- Grafiki w poście LinkedIn
- Wymiary grafik w mediach społecznościowych – maj 2021
- Lista nietypowych świąt
- Jak PR może wspierać SEO?
- TOP 10 piosenek pracownika biurowego